Wprowadzenie
W czasach niepewności, globalnych kryzysów i nadmiaru informacji teoria spiskowa staje się dla wielu swoistym kołem ratunkowym – narracją, która porządkuje chaos. Czym innym jednak jest przelotna fascynacja teorią o „fałszywym lądowaniu na Księżycu”, a czym innym głębokie przekonanie, że sąsiedzi są agentami CIA podsłuchującymi przez gniazdka elektryczne. Gdzie przebiega granica między światopoglądem spiskowym, a zaburzeniem psychicznym o charakterze urojeniowym? Czy to kontinuum, czy przepaść?
Teorie spiskowe jako zjawisko społeczne i psychologiczne
Teorie spiskowe od zawsze towarzyszyły ludzkości – od starożytnych podejrzeń o boskie ingerencje po współczesne mity o chemtrails. Psychologicznie rzecz biorąc, pełnią one funkcję obronną: oferują poczucie kontroli, wyjaśnienie dla złożonych zjawisk i sens w świecie pełnym sprzeczności.
Współczesne badania (m.in. Douglas i in., 2017) pokazują, że skłonność do myślenia spiskowego koreluje z:
- niskim zaufaniem do instytucji,
- poczuciem wykluczenia lub marginalizacji,
- potrzebą unikalności i bycia „wtajemniczonym”,
- stylami poznawczymi opartymi na myśleniu intuicyjnym zamiast analitycznego.
Nie jest to jednak automatycznie przejaw zaburzenia psychicznego. Raczej – socjopsychologiczny mechanizm radzenia sobie, który może być szeroko rozpowszechniony, zwłaszcza w warunkach niepewności (pandemia, wojna, kryzys klimatyczny).
Urojenie – czyli gdy przekonanie staje się chorobą
Urojenie to wg DSM-5 i ICD-11 fałszywe, niekorygowalne przekonanie, którego osoba nie zmienia mimo oczywistych dowodów przeciwnych. Urojenia mogą przyjmować różne formy – prześladowcze, wielkościowe, nihilistyczne, somatyczne czy erotomaniakalne.
W przeciwieństwie do teorii spiskowej, która może być przekonaniem podzielanym społecznie, urojenie:
- jest indywidualne,
- jest niewzruszalne na argumenty,
- często towarzyszy mu znaczące cierpienie psychiczne lub zaburzenie funkcjonowania,
- występuje w ramach szerszych zaburzeń psychicznych – np. schizofrenii, zaburzeń urojeniowych, zaburzeń afektywnych z objawami psychotycznymi.
Między teorią spiskową a urojeniem – płynna granica?
Z punktu widzenia klinicznego można wskazać ciągłość między „codziennym” myśleniem spiskowym a urojeniami, szczególnie wtedy, gdy:
- dana osoba ulega coraz większej izolacji społecznej (np. przez zamknięcie się w bańce internetowej),
- przekonania spiskowe stają się centralnym punktem jej tożsamości,
- pojawia się wrogość wobec otoczenia oraz silne poczucie zagrożenia,
- obserwujemy utrwaloną niezdolność do korekty poznawczej, mimo wyraźnych faktów.
Czasem teoria spiskowa może być prekursorem zaburzenia psychotycznego – rodzajem „zalążka urojenia”, zwłaszcza gdy towarzyszą jej czynniki ryzyka (genetyczne, środowiskowe, neurologiczne).
Przykład: mężczyzna przekonany, że 5G kontroluje jego myśli – na początku aktywnie udziela się w grupach „antytechnologicznych”, ale z czasem rezygnuje z pracy, izoluje się, zaczyna podejrzewać bliskich o współudział. W takiej sytuacji granica zostaje przekroczona – mówimy już o urojeniu prześladowczym, potencjalnie wymagającym leczenia psychiatrycznego.
Rola psychologa – czujność bez patologizowania
Psycholog powinien być wrażliwy na treść i intensywność przekonań prezentowanych przez pacjenta. Nie każde niestandardowe poglądy wymagają interwencji. Warto jednak zadać pytania:
- Jak bardzo przekonanie wpływa na funkcjonowanie społeczne i emocjonalne?
- Czy osoba jest otwarta na dyskusję, wątpliwości, inne źródła?
- Czy występują objawy współtowarzyszące (zaburzenia snu, lęki, objawy afektywne)?
- Czy pojawiają się cechy izolacji paranoicznej?
W wielu przypadkach pomocna może być interwencja poznawczo-behawioralna ukierunkowana na rozwijanie myślenia krytycznego, pracy z błędami poznawczymi, urealnianiem zagrożeń i rozwijaniem alternatywnych narracji.
Zakończenie: Granica nie zawsze jest widoczna
Nie każda osoba wierząca w teorię spiskową jest chora psychicznie. Ale też nie każde urojenia zaczynają się od halucynacji czy chaosu – czasem wyrastają z przekonań, które w danym kontekście społecznym wydają się „normalne”.
Kluczem jest nie sama treść przekonania, ale jego sztywność, wpływ na funkcjonowanie i odporność na korektę. I tu zaczyna się rola klinicysty – by odróżnić ekscentryka od pacjenta wymagającego opieki. W świecie, który sam coraz bardziej przypomina teorię spiskową, ta granica staje się coraz bardziej delikatna.
Autor: dr Ryszard Cibor
Źródła:
- Karen M. Douglas, Robbie M. Sutton, and Aleksandra Cichocka. The Psychology of Conspiracy Theories. „Current Directions in Psychological ScienceVolume” 26, 6, 2017, s. 538-542.
- Piotr Gałecki Maciej Pilecki Joanna Rymaszewska Agata Szulc Sławomir Sidorowicz Jacek Wciórka. Redakcja wydania polskiego. Wydanie 5. Kryteria diagnostyczne zaburzeń psychicznych DSM-5® Wrocław 2018 Edra Urban & Partner.
- Gałecki P. Szulc A.(red.) Badanie stanu psychicznego. Rozpoznania według ICD-11. Wrocław 2023. Edra Urban & Partner.